cze 04 2019

Ciąg dalszy...


Komentarze: 0

Który to już raz próbuję przenieść swoje myśli na ekran/papier - nie zliczę. Najlepiej tworzenie pamiętnika czy bloga wychodzi mi w głowie, ale jak długo można wszystko w sobie trzymać... Problem w tym, że nie potrafię konsekwentnie trzymać się swojego postanowienia i wracam do pisania w swojej głowie...

Może tym razem się uda...

Słońce świeci, zapowiada się piękny dzień. Spacer, zakupy, spotkanie ze znajomymi, tak mogłoby być pięknie. A ja tkwię w domu i próbuję nie dość, że walczyć z chorobą to jeszcze przemóc swój lęk aby wyjść sama z domu. Nie chce mi się już walczyć, nie mam siły, za dużo tego wszystkiego. Potrzebuję pozytywnego bodźca! Tylko skąd go wziąć???

 

india   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz